Szybkie w wykonaniu ciastka z dużymi kawałkami czekolady i bakaliami z pewnością skradną Wasze serca. Bardzo podoba mi się nieograniczona ilość możliwości jaką daje ten przepis. W zależności od upodobań możecie użyć czekolady mlecznej lub deserowej, orzechy laskowe możecie zastąpić orzechami włoskimi lub migdałami, albo też na bogato – wszystkiego po trochę. W przepisie, który zamieszczam poniżej użyłam suszonej żurawiny, jednak równie dobrze sprawdzą się rodzynki, czy też suszone morele. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Składniki
- 300 g mąki
- 100 g cukru z wanilią
- 150 g masła w temperaturze pokojowej
- 2 jajka w temperaturze pokojowej
- 100 g czekolady deserowej
- 50 g suszonej żurawiny
- 50 g orzechów laskowych
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 limonka (otarta skórka)
Porcje: sztuk o średnicy 6 cm
Sposób przygotowania
- Masło utrzeć z cukrem na białą, gładką masę, a następnie dodawać kolejno po pół jajka. Po każdym dodaniu jajka miksować do momentu uzyskania gładkiego kremu.
- Posiekać grubo czekoladę i orzechy, a następnie połączyć z masą maślaną. Dodać również żurawinę. Limonkę sparzyć i dokładnie wyszorować. Startą skórkę dodać do masy maślanej.
- Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia i wsypać do masy maślano-bakaliowej. Całość wymieszać do połączenia się składników. Z ciasta uformować około 20 kulek (mi wyszło 18), które po spłaszczeniu dłonią układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec przez 15-17 minut w 200 ºC do zezłocenia się ciastek. Studzić na kratce.
Po upieczeniu polecam schować ciastka do szczelnego pojemnika lub puszki aby nie naciągały wilgoci z powietrza. W ten sposób dłużej zachowają swoją wspaniałą kruchość i chrupkość.
Ciasteczka-pychotka :)Robiłam pierwszy raz-ale nie ostatni!
Grażyna, cieszę się, że przypadły Co do gustu :)
O mniam, to zdecydowanie coś dla mnie! Od razu lepiej się czuję, gdy mam w kuchni puszkę pełną takich ciastek :)
Gin, też tak mam :D