Muffiny z truskawkami na maślance, na które przepis znajdziecie poniżej, są według mnie jeszcze wspanialsze niż muffiny jogurtowe z truskawkami, które zdobywają Wasze serca od pierwszych chwil gdy pojawiły się na blogu. Oba przepisy są bardzo proste i z pewnością przypadną do gustu miłośnikom truskawek. Korzystajmy w pełni z tych sezonowych owoców póki jeszcze można je dostać na straganach lub zebrać z przydomowych ogródków.
Ilość muffinów jaka wychodzi z jednej proporcji nie jest dokładna, a została przeze mnie jedynie oszacowana. Z przedstawionej poniżej proporcji uzyskałam 12 muffin standardowej wielkości oraz 20 mini-muffinów. Wydaje mi się, że 2 mini-muffiny to mniej więcej 1 standardowa muffina. Muffiny standardowej wielkości piekłam przez 30 minut natomiast mini-muffiny około 20 minut.
- 340 g mąki
- 170 g miękkiego masła
- 120 g cukru
- 200 ml maślanki
- 3 jajka
- 0.5 cytryny - sok
- 1 łyżka cukru wanilią
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 500 g truskawek
- Piekarnik nagrzać do 180 ºC. Truskawki umyć, pozbawić szypułek i pokroić na mniejsze kawałki.
- Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Nie zaprzestając ucierania dodawać jajka - najpierw żółtka (pojedynczo), a następnie białka (również pojedynczo).
- Do masy maślanej dodać połowę mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia i połączyć. Następnie dodać maślankę wymieszaną z sokiem z cytryny. Na koniec wsypać resztę mąki i dokładnie wymieszać.
- Blachę na muffiny wyłożyć papilotkami. Ciasto przełożyć do papilotek, wypełniając je do 3/4 wysokości. Muffiny piec przez 25-30 minut do uzyskania złotego koloru.
- Upieczone muffiny studzić na kratce.