Wydaje mi się, że to pierniki reniferki zdobyły w zeszłym roku najwięcej wyrazów zachwytu wśród mojej rodziny i znajomych. Zanim zostały skonsumowane, musiały zostać dokładnie obejrzane i sfotografowane. W tym roku również upiekłam reniferki, jednak użyłam innego wykrawacza. Pomyślałam, że może warto by było ubrać je w sweterki żeby nie przemarzły w chłodniejszych częściach globu. Może również skradną serca wszystkich, którzy na nie spojrzą.
Do przygotowania dekoracji potrzeba:
- ciastek w kształcie reniferów,
- gęstego zielonego lukru do utworzenia obroży,
- gęstego i rzadkiego lukru w dowolnym kolorze do utworzenia sweterka,
- gęstego czarnego lukru do narysowania rogów, ogonka, oczu, nosa i kopytek,
- gęstego białego lukru do udekorowania sweterków,
- cukrowych gwiazdek do przyklejenia w pobliżu obroży,
- srebrnego maczku cukierniczego imitującego śnieg na kopytach.
Ozdabianie ciasteczek należy rozpocząć od obrysowania konturu tułowia renifera gęstym lukrem w wybranym kolorze. Po obrysowaniu wszystkich ciastek można je wypełnić rzadkim lukrem w tym samym kolorze, na szyi renifera nakleić gwiazdkę (gdy lukier jest wciąż płynny) i odstawić do wysuszenia na co najmniej 1 godzinę.
Następnie dorysować obrożę, kopytka (gdy lukier jest mokry, posypać kopyta maczkiem cukierniczym), ogon, rogi i twarz oraz udekorować sweterki dowolnymi motywami. Ja użyłam sporej ilości serduszek, kropek, linii i choinek. W tym momencie wszystko zależy od Waszej kreatywności!